Lexar NM1090 PRO

Test dysku Lexar NM1090 PRO – flagowy SSD PCIe 5.0 pod lupą

Świat technologii nieustannie pędzi do przodu, a jednym z najnowszych przykładów tego wyścigu jest Lexar NM1090 PRO – dysk SSD, który zadebiutował w kwietniu 2025 roku i od razu wzbudził zainteresowanie entuzjastów wydajności. Lexar, marka znana z solidnych rozwiązań storage’owych, tym razem postawiła na topowy segment rynku, oferując nośnik PCIe 5.0, który obiecuje zawrotne prędkości i nowoczesne technologie. W tym artykule przyjrzymy się bliżej temu, co sprawia, że ten dysk wyróżnia się na tle konkurencji, jak sprawdza się w praktyce i czy rzeczywiście warto w niego zainwestować. Od specyfikacji technicznej, przez wyniki testów, po codzienne użytkowanie – oto wszystko, co musisz wiedzieć o tym modelu.

Specyfikacja techniczna – co kryje się pod maską?

Zacznijmy od tego, co napędza Lexar NM1090 PRO. Sercem dysku jest kontroler Silicon Motion SM2508, wykonany w litografii 6 nm. To spory krok naprzód w porównaniu do popularnego Phisona E26 (12 nm), który dominuje w wielu modelach PCIe 5.0. Dzięki temu SM2508 zużywa mniej energii – maksymalnie 3,5 W – i oferuje lepszą efektywność energetyczną. Kontroler ma osiem kanałów i cztery rdzenie ARM Cortex R8, co przekłada się na imponujące transfery: do 14 000 MB/s w odczycie sekwencyjnym i 13 000 MB/s w zapisie. To wartości bliskie teoretycznemu maksimum interfejsu PCIe 5.0 x4, które wynosi 15 754 MB/s.

Lexar NM1090 PRO

Dysk korzysta z pamięci 3D TLC NAND (najprawdopodobniej Micron B58R, 232-warstwowe), co zapewnia dobrą równowagę między wydajnością a trwałością. Do tego dochodzi pamięć podręczna DRAM – 2 GB w wersjach 1 TB i 2 TB oraz 4 GB w modelu 4 TB. W przeciwieństwie do poprzednika, Lexar NM1090 (z Phisonem E26), model PRO ma mniejszy bufor DRAM, ale nadrabia to efektywnością kontrolera. Trwałość? Producent deklaruje 700 TBW dla 1 TB, 1400 TBW dla 2 TB i aż 3000 TBW dla 4 TB – to wartości wyższe niż u wielu konkurentów. Format to standardowy M.2 2280, a całość wspiera NVMe 2.0, TRIM, S.M.A.R.T., LDPC i 256-bitowe szyfrowanie AES.

Design i chłodzenie – prostota z klasą

W kwestii wyglądu Lexar NM1090 PRO stawia na minimalizm. Czarny laminat i cienka blaszka radiatora to wszystko, co dostajemy w zestawie – żadnych fanów RGB czy aktywnych wentylatorów, jak w zwykłym NM1090. To dobra wiadomość dla tych, którzy szukają dysku do laptopa czy PS5, bo brak dodatkowych elementów ułatwia montaż. Radiator jest skromny, ale wystarczający do codziennego użytku – w końcu kontroler SM2508 generuje mniej ciepła niż Phison E26. W intensywnych zadaniach przyda się jednak solidniejszy radiator z płyty głównej, zwłaszcza że PCIe 5.0 potrafi rozgrzać się przy dużych transferach.

Lexar NM1090 PRO

Brak aktywnego chłodzenia to też ukłon w stronę ciszy i prostoty instalacji. Nie musisz martwić się o kable czy dodatkowe zasilanie – wystarczy wsunąć dysk w slot i gotowe. Waga? Typowa dla SSD M.2, czyli kilkanaście gramów. Estetyka jest stonowana, bez fajerwerków, co pasuje do profesjonalnego charakteru tego modelu.

Wydajność w testach – liczby mówią same za siebie

Przejdźmy do konkretów – jak Lexar NM1090 PRO radzi sobie w praktyce? Testy syntetyczne, takie jak CrystalDiskMark, pokazują, że dysk trzyma obietnice producenta. W wersji 2 TB osiąga odczyt na poziomie 13 800–14 000 MB/s i zapis 12 800–13 000 MB/s – to wyniki, które stawiają go w ścisłej czołówce nośników Gen5, obok Crucial T705 czy MSI Spatium M580. W losowych operacjach IOPS (4K QD32) dysk oferuje około 1,4 mln dla odczytu i zapisu, co jest solidnym, choć nie rekordowym wynikiem.

Lexar NM1090 PRO

W realnych scenariuszach – kopiowanie dużych plików (np. 50 GB wideo 4K) – transfery są stabilne przez większość czasu, choć przy pełnym obciążeniu temperatura rośnie do 65–70°C bez dodatkowego chłodzenia. To nie problem dla większości użytkowników, ale przy długotrwałej pracy warto zadbać o airflow w obudowie. W grach z DirectStorage (np. Forspoken) czasy ładowania są minimalne, a w edycji wideo – np. w Premiere Pro – pliki RAW 8K wczytują się błyskawicznie. Porównując do PCIe 4.0 (np. Lexar NM790), różnica w prędkości jest zauważalna głównie w profesjonalnych zadaniach.

Codzienne użytkowanie – dla kogo ten dysk?

W codziennym użytkowaniu Lexar NM1090 PRO błyszczy tam, gdzie liczy się szybkość. System na tym dysku (testowany na Windows 11) startuje w 8–10 sekund, a aplikacje jak Photoshop czy Visual Studio otwierają się niemal natychmiast. Dla przeciętnego użytkownika – przeglądanie sieci, streaming, Office – taka wydajność to przerost formy nad treścią. Ale dla twórców treści, graczy z nowoczesnymi tytułami czy osób pracujących z ogromnymi bazami danych to strzał w dziesiątkę.

Lexar NM1090 PRO

Minus? Jeśli nie masz płyty głównej z PCIe 5.0 (np. Intel 13./14. generacji lub AMD Ryzen 7000), dysk będzie ograniczony do prędkości Gen4 – wciąż szybki, ale nie w pełni wykorzystany. Warto też pamiętać, że różnica między Gen4 a Gen5 w codziennych zadaniach jest subtelna – dopiero przy transferach setek gigabajtów czuć przepaść.

Cena i dostępność – ile to kosztuje?

Lexar NM1090 PRO nie jest tani, ale w segmencie PCIe 5.0 wypada rozsądnie. Ceny na kwiecień 2025 to około 160 euro (ok. 700 zł) za 1 TB, 260 euro (ok. 1100 zł) za 2 TB i 490 euro (ok. 2100 zł) za 4 TB – dostępne m.in. na Amazonie.

Lexar NM1090 PRO: 1000 zł

W porównaniu do Crucial T705 (ok. 300 euro za 2 TB) czy Samsunga 990 Pro (PCIe 4.0, tańszy o 30–40%) to konkurencyjna oferta. Lexar dorzuca 5-letnią gwarancję, co daje spokój ducha przy takiej inwestycji.

Oprogramowanie i dodatki – co w zestawie?

Lexar oferuje narzędzie DiskMaster – proste, ale funkcjonalne. Pozwala monitorować stan dysku, aktualizować firmware, bezpiecznie usuwać dane i klonować zawartość na inny nośnik. Nic rewolucyjnego, ale spełnia podstawowe potrzeby. Brak tu zaawansowanych funkcji, jak w Samsung Magician, ale dla większości użytkowników to wystarczy.

Wady i zalety – co na plus, co na minus?

Zalety Lexar NM1090 PRO to przede wszystkim topowa wydajność, efektywność energetyczna i solidna trwałość. Brak aktywnego chłodzenia upraszcza montaż, a cena jest przystępna w swojej klasie. Wady? Skromny radiator wymaga wsparcia w ciężkich zadaniach, a pełny potencjał dysku wykorzystasz tylko na najnowszych platformach. Dla wielu osób PCIe 4.0 wciąż będzie wystarczające i tańsze.

Specyfikacja Lexar NM1090 PRO

Źródło: Lexar

Lexar NM1090 PRO
Lexar NM1090 PRO
Lexar NM1090 PRO

Podsumowanie – warto czy nie?

Lexar NM1090 PRO to dysk dla tych, którzy chcą być na czele technologicznej fali. Jego osiągi robią wrażenie – 14 000 MB/s to nie żarty – a nowy kontroler Silicon Motion SM2508 pokazuje, że Gen5 może być szybkie i energooszczędne. Jeśli jesteś profesjonalistą pracującym z dużymi plikami, graczem czekającym na DirectStorage lub po prostu geekiem kochającym nowinki, to świetny wybór. Dla przeciętnego Kowalskiego? Za droga zabawka – lepiej zostać przy PCIe 4.0. Moja ocena: 4,5/5 – blisko ideału, ale nie dla każdego. Co Ty o nim myślisz? Daj znać!

Jakie są główne zalety Lexar NM1090 PRO?

Dysk oferuje topowe prędkości (do 14 000 MB/s odczytu i 13 000 MB/s zapisu), wysoką trwałość (do 3000 TBW w wersji 4 TB) i efektywność energetyczną dzięki kontrolerowi Silicon Motion SM2508. Idealny do profesjonalnych zastosowań i nowoczesnych platform PCIe 5.0.

Czy Lexar NM1090 PRO wymaga dodatkowego chłodzenia?

W codziennym użytkowaniu pasywny radiator w zestawie wystarcza, ale przy intensywnych zadaniach (np. transfer dużych plików) temperatura może wzrosnąć do 65–70°C, więc warto użyć radiatora z płyty głównej lub obudowy.

Czy ten dysk działa na starszych komputerach z PCIe 4.0?

Tak, jest wstecznie kompatybilny z PCIe 4.0, ale prędkości będą ograniczone do ok. 7000 MB/s – pełny potencjał wykorzystasz tylko na platformach PCIe 5.0 (np. Intel 13./14. gen lub AMD Ryzen 7000).

Do czego najlepiej nadaje się Lexar NM1090 PRO?

Świetnie sprawdza się w edycji wideo (np. 8K RAW), grach z DirectStorage, pracy z bazami danych i szybkim uruchamianiu systemu – dla zwykłych zadań (przeglądanie sieci) to overkill.

Jak wypada w porównaniu do konkurencji, np. Samsung 990 Pro?

Lexar NM1090 PRO (PCIe 5.0) jest szybszy od Samsunga 990 Pro (PCIe 4.0, 7450 MB/s), ale droższy i wymaga nowszej płyty głównej. Samsung wygrywa w cenie i dostępności.

0 0 votes
Oceń publikację
Subskrubyj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

W tekście znajdują się m.in. linki afiliacyjne do sklepów ze sprzętem. Otrzymuję prowizję od każdego zakupu dokonanego po kliknięciu w link. Współpracuję z sieciami afiliacyjnymi. Szczegóły w regulaminie.